Czy zarządzanie spółką jest proste i przyjemne?

Na to pytanie próbuje sobie odpowiedzieć od kilku miesięcy wielu przedsiębiorców, prowadzących w Polsce działalność gospodarczą. Od kiedy zapowiedziano projekt zakładający Nowy Ład i tym samym znaczne podwyżki dla firm, wszyscy zabrali nogi za pas i ruszyli, aby ratować się przed szybującymi w górę podatkami.

Alternatywą miało być przekształcenie działalności w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Wiele osób się pospieszyło i na kolanie je otwierało. Nie trzeba było być jednak prorokiem, by przewidzieć, że rząd dobierze się do tyłka również tym, którzy pobierają wynagrodzenie z tyt. m.in. powołania (najbardziej, optymalnego podatkowo dotychczas). Do tego tematu wrócimy w dalszej części artykułu. 

Czy prowadzenie spółki jest fajne – Tak (śmiech). 

Spółka prawa handlowego, jest już poważniejszym podmiotem, niż jednoosobowa działalność gospodarcza. Rejestrujemy ją w Krajowym Rejestrze Sądowym nie w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Obecnie czas i proces samego założenia spółki prawa handlowego nie jest już tak skomplikowany i długotrwały. Wcześniej wymagało to udziału Notariusza i najczęściej również Radcy Prawnego, co generowało wysokie koszty. Obecnie rejestrację można zrobić zdalnie i bez wychodzenia z domu. Czy jednak aby na pewno nie potrzeba do tego Radcy prawnego? O ile sama czynność wypełnienia formularza może okazać się dla nas nieskomplikowana, o tyle na pewno warto skonsultować z Radcą Prawnym m.in. takie kwestie jak:

• ilu współwłaścicieli będzie w składzie spółki,
• kto będzie reprezentował ją na zewnątrz,
• gdzie będzie lokalizacja siedziby firmy. 

Dlaczego na tym etapie jest to tak ważne? Ponieważ każda zmiana nawet najdrobniejsza np. dodanie jednego PKD jest odpłatne. Koszt to około 400 zł od jednorazowego wprowadzenia zmian w KRS. Co więcej, możemy zrobić to również przez internet na nowej stronie ministerstwa, która nie jest napisana przystępnym językiem i często może wymagać porady Radcy Prawnego, a rzecz jasna to również wiąże się z dodatkowymi kosztami. 

W przeciwieństwie do spółki jednoosobową działalność gospodarczą można zarejestrować niemalże „od ręki”. Zmiany w obrębie JDG są proste i intuicyjne do wykonania, a w dodatku nic nie kosztują, a to lubimy najbardziej.

Właśnie dlatego, kiedy ktoś decyduje się na założenie Spółki z o.o., jest już traktowany, jako poważny przedsiębiorca posiadający odpowiedni kapitał. Co nie zawsze jest równoznaczne z prawdą.

Czy prowadzenie Spółki z o.o. jest łatwe? – Nie 

W jednoosobowej działalności gospodarczej mamy proste rozliczenie na zasadach ogólnych. W praktyce oznacza to, że koszty biur rachunkowych oscylują w okolicy 250 zł w zależności od wielkości firmy oraz jej lokalizacji. Ponadto, plusem jest to, że w przypadku JDG rozliczenie jest jasno i przystępnie sformułowane, dzięki temu, przeciętny przedsiębiorca jest w stanie sam odczytać odpowiednie wartości. 

Przy spółkach prawa handlowego mamy pełną księgowość. Jest ona zdecydowanie bardziej skomplikowana i kiedy księgowy prześle nam po zamknięciu miesiąca rachunek zysków i strat, można mieć nie lada problem, żeby zrozumieć rozliczenie. Warto zauważyć, że w tym przypadku co miesiąc przekażemy za usługi księgowe nawet przy niewielkim podmiocie 800 – 1200 zł netto. 

Dlatego kiedy słyszę, że warto zamienić jednoosobową działalność gospodarczą na spółkę, by zaoszczędzić na składkach ZUS, to w mojej opinii jest to manipulacja zgoła nieetyczna. I zarówno z biura rachunkowego jak i od Radcy Prawnego, który wskazuje to za kluczowy powód, trzeba wiać czym prędzej.

Podstawową trudnością jest również zrozumienie, że pieniądze spółki nie są już nasze jak dotychczas, kiedy prowadziliśmy działalność. Nie możemy sobie wybrać z konta firmowego środków i wydać ich na prywatne potrzeby. Aby to zrobić, musimy wcześniej wypłacić je ze spółki.

Optymalizacja kosztów, wynagrodzenia — która forma jest dla nas korzystniejsza?

Podatek dochodowy w spółkach wynosi 9%, a w działalności 17% i tutaj występuje istotna korzyść, ale uwaga! 

W działalności odprowadzisz podatek dochodowy od zysku i pieniądze są Twoje. W spółce 9% plus PIT – 4R 17%  od wynagrodzeń. Razem 28% ups… To jest tak zwane podwójne opodatkowanie. Jak to się ma do rzeczywistości? Najczęściej, żeby uniknąć podwójnego opodatkowania, wciąż się inwestuje w Spółkę, aby koszty były równe zyskom, wtedy nie ma tych dodatkowych 9% podatku.  

Po nowym roku, kiedy wejdzie “Nowy ład” nazywany nie bez kozery “Nowym wałem”, wiele się zmieni na niekorzyść płatników. Dodatkową daniną dla Państwa będzie 9% – składki zdrowotnej od dochodu. Zatem właściciele spółek będą już płatnikami ZUS przymusowo. Co mam na myśli? Dotychczas wypłacając sobie powołaniem wynagrodzenie, było ono zwolnione ze składek ZUS. Ponadto, nawet jeżeli spółka pozostanie na stracie, zapłaci podatek od dochodu w określonej wysokości. 

Jakie są sposoby na “pobranie wypłaty” z własnej spółki? 

Metod jest kilka:

1. Najkorzystniejszym nadal pozostaje powołanie. Pamiętajmy, jednak o limicie, aby nie wpaść w drugi próg podatkowy 32%,
2. Prowadzenie dodatkowo działalności gospodarczej i wystawienie spółce FV,
3. Umowa o dzieło,
4. Umowa zlecenie,
5. Umowa o pracę.

Ile zostanie Ci na rękę po potrąceniu danin składkowych?
To dobre pytanie do Twojego księgowego. 

Reprezentacja spółki na zewnątrz

W jednoosobowej działalności gospodarczej sprawa jest oczywista. Firmę reprezentuje właściciel. W Spółce mamy Prezesa Zarządu, Wiceprezesa Zarządu, Członków Zarządu oraz funkcje Prokurenta. Tak naprawdę każdemu możemy nadać takie prawo w akcie założycielskim spółki (tak jak wspomniałam powyżej — warto skonsultować to z prawnikiem). 

To czy powołać Prokurenta, kogo obsadzić w Zarządzie, kogo uczynić Prezesem ma znaczenie z uwagi na odpowiedzialność własnym majątkiem za błędy zarządzania spółką, straty, niespłacane zobowiązania, długi oraz mając na uwadze kwestie podatkowe i pobieranie wynagrodzenia ze spółki. 

Docierając do brzegu

Można odnieść wrażenie, że odradzam zamianę jednoosobowej działalności gospodarczej na spółkę — ale to nieprawda. 

Wskazuję, jednak że forma prowadzenia firmy nie jest bez znaczenia.

Prowadzenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wymaga od nas większej aktualnej wiedzy podatkowej i zaangażowania. Ktoś powie OK, ale formalnościami zajmie się biuro rachunkowe, będą nam doradzać i za nas podejmować optymalne podatkowo decyzje. Niestety o dobrego księgowego w księgach podatkowych nie jest łatwo, ponadto zawód księgowego mylony jest z doradcą podatkowym. To nie jest zazwyczaj opcja all inclusive (dwa w jednym). Usługi doradcy są drogie i oscylują,  w tysiącach, a nawet dziesiątkach tysięcy złotych. Stąd wskazuję, że nie jest to forma odpowiednia do każdego biznesu niezależnie od jego skali.

Jaki jest więc klucz do sukcesu? Własna edukacja i mądrzy ludzie dookoła, prowadzący swoje firmy z sukcesami.